Bistro przerwa
Zamknięte
pexels ella olsson 1640773 v2

O nas

O nas

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Suspendisse vitae odio in turpis vehicula auctor. Sed fringilla lorem in diam dignissim vehicula. Donec et semper sem. Maecenas blandit facilisis nibh, ac eleifend mauris varius eu. Etiam non pharetra nisl. Nunc luctus dictum ipsum sodales lacinia. Maecenas posuere sagittis volutpat.

Historia Miejsca

Po tym jak miejskie stowarzyszenia, mając na uwadze szczodry cel utworzenia miejsc pracy, podjęły decyzję, aby rozbudować dawne lotnisko wojskowe, które po wojnie wycofano z użycia, w niedzielę podczas uroczystego aktu wbito pierwszy szpadel pod rozbudowę. Od 200 do 300 robotników ma  wykonać roboty ziemne, w sumie 40 000 dniówek. W niedzielę o godzinie 16 załoga, którą przyjęto do przewidzianych prac, przybyła do Elisenhof przy Nowym Ratuszu. Natomiast członkowie miejskich stowarzyszeń oraz kierownictwo okręgowe NSDAP zebrały się przed Nowym Ratuszem przed halą piwną Hähnelsa. Po nadejściu robotników, którzy z Elisenhof pomaszerowali na Friedrichsplatz (Plac Słowiański), miejskie stowarzyszenia oraz członkowie kierownictwa NSDAP ustawiły się w pochodzie za orkiestrą Reichswehry. Załoga robotnicza niosła w pochodzie narzędzia pracy, przyrządy pomiarowe i transparenty. Na tych ostatnich znajdowały się inskrypcje nawołujące robotników, aby starali się korzystać z możliwości pracy również w zimie. Na końcu pochodu maszerował legnicki pochód, na którego przedzie posuwała się orkiestra Reichswehry, pomaszerował przez Rynek, Frauenstraße (ul. Najświętszej Marii Panny), poprzez Wilhelmsplatz (Plac Wolności), Breslauer Straße (ul. Wrocławska), Immelmannstraße (Aleja Rzeczypospolitej) do lotniska wojskowego. Tam znajdowali się już goście honorowi, a wśród nich przedstawiciele Reichswehry, miejskich i gminnych urzędów, SS, SA i Stahlhemów. Na drodze wjazdowej prowadzącej  na lotnisko, jak i przy hali lotniczej ustawiono wysokie maszty flagowe. Również na miejscu przyszłych robót przygotowano uroczyście udekorowaną mównicę. Na rozpoczęcie ceremonii orkiestra zagrała utwór „Treueschwur” skomponowany przez Kistlera. Po obu stronach trybuny, z której nadburmistrz Charbonnier wygłosił przemowę, ustawiono flagi NSDAP, podczas gdy miejskie stowarzyszenia, załoga i dywizjon utworzyły otwarty czworobok.

Nadburmistrz Charbonnier w  swojej przemowie powiedział między innymi:

„Miasto zaprasza do poważnej uroczystości, albowiem jesteśmy w trakcie rozbudowy lotniska, tak aby w przyszłości mogły tutaj lądować samoloty każdej wielkości, a lotnisko mogło zostać przyjęte w szereg innych  niemieckich lotnisk. Nasz wódz Adolf Hitler dał początek tworzeniu miejsc pracy. Częściowo udało się już nieco zmniejszyć liczbę bezrobotnych. Wraz z projektem rozbudowy lotniska robotnicy z Neuhof znaleźli znowu zatrudnienie na dłuższy czas. Jeżeli chodzi o spożytkowanie majątku Neuhof, to wprawdzie zdania są podzielone, ale nie ma żadnych wątpliwości,  że jego wykorzystanie okaże się dobrodziejstwem  dla bezrobotnych. Po tym jak decernentom udało się zebrać konieczne środki,   można już teraz rozpocząć realizację  nowego projektu rozbudowy lotniska. W trakcie rozwoju znajdują się jeszcze inne  projekty, tak że większość z dzisiaj świętujących tu ludzi wkrótce będzie już zajęta pracą. Czas bezrobocia niedługo osiągnie swój kres, a praca stanie się błogosławieństwem całej ojczyzny. 
Przekleństwo bezrobocia, które jeszcze kładzie się cieniem na niemieckim narodzie, musi zostać pokonane”.

 

Na koniec swojej przemowy nadburmistrz trzykrotnie zawołał „Sieg heil”, które to  skierował ku niemieckiemu narodowi, prezydentowi Rzeszy Hindenburgowi i kanclerzowi Rzeszy Hitlerowi. Następnie głos zabrał przewodniczący okręgu Klieber, który zwrócił uwagę na ustanowiony przez Hitlera czteroletni plan.

„Jednak”, kontynuował przewodniczący, "jeszcze przed upływem tych czterech lat bezrobocie zostanie usunięte. Już teraz jedna trzecia z 6 milionów bezrobotnych znalazła zatrudnienie. Niektórzy towarzysze może i zadają sobie pytanie, dlaczego już teraz ten przemarsz, kiedy dopiero znajdujemy się w trakcie nowego projektu. Jednak wcześniej pracodawca zatrudniał robotnika i zamawiał go wraz z rozpoczęciem pracy. Przez to ludność nie wiedziała nigdy z wyprzedzeniem o jakimś nowym zatrudnieniu. Kiedy my decernenci okręgu dzisiaj wspólnie maszerujemy, to chcemy tym udokumentować, że jesteśmy przyjaciółmi robotników, bo czujemy wraz z nimi. Adolf Hitler powiedział, że w przyszłości będzie już tylko jedna arystokracja, a mianowicie arystokracja robotnicza. Rozbudowa lotniska będzie kosztowała dużo potu, a każdy robotnik tutaj zatrudniony nie ma pracować tylko po to, aby przetrwać dzień; powinien wracać do domu z uczuciem dumy, że uczestniczy  w  tym przedsięwzięciu, w tym dziele. Powinien być znowu dumny, że bierze udział przy tej, jak i każdej innej budowie. Jeżeli w tej chwili jeszcze nie wszyscy bezrobotni mogą zostać zatrudnieni, to należy to sprowadzić jedynie do tego, że jeszcze trzeba zrealizować kilka prac wstępnych. Ale wkrótce jeden po drugim bezrobotni zostaną wezwani do pracy. Każdy niemiecki towarzysz, który nie ma pracy, musi pozbyć się tego przygnębiającego uczucia, który towarzyszy byciu bezrobotnym. Bo przecież my wszyscy mamy zadanie tworzenia dla naszego narodu. Solidarność Międzynarodówki skończyła się na zawsze. W jej miejsce stawiamy solidarność nacjonalistyczną NSDAP. Wszystkie tego rodzaju projekty, takie jak budowa autostrad, itd. mogły już wcześniej mieć miejsce, gdyby nie mała grupa kapitalistów domagająca się zbyt wysokich odsetek. Nikt dzisiaj nie ma prawa wychodzić z założenia, że chce dużo zarabiać.” 

Na koniec przemowy przewodniczący poprosił robotników i wszystkich towarzyszy, aby zaufali i pokładali wiarę w rządzie, a wtedy szybko nadejdzie czas, gdzie będziemy mogli zacząć mówić: Niemcy, Niemcy ponad wszystko. Wszyscy uczestnicy uroczystości przyłączyli się do hymnu niemieckiego, na koniec odśpiewując pieśń Horsta Wessela. W tym samym momencie wystartował samolot legnickiej grupy terenowej należącej do Deutscher Luftsport Verband (Niemiecki Związek Lotnictwa Sportowego) i długo krążył ponad placem. Nadburmistrz Charbonnier wbił pierwszy szpadel, po czym za jego przykładem poszedł przewodniczący Klieber. Po tym uroczystym akcie pochód maszerując udał się w drogę powrotną do śródmieścia.